Już od kilku dni zmagamy się z ogromnymi mrozami i niestety jeszcze chwilkę z nami zostaną. Trzeba rozgrzewać się jak tylko się da, dlatego warto zacząć już od śniadania i przygotować owsiankę z mnóstwem owoców!
Drodzy Czytelnicy! Chciałabym ogromnie wszystkich przeprosić, za tak długie milczenie. Ostatni post pojawił się na blogu 20 listopada, a my mamy już 6 lutego! Nowy rok już w pełni, postanowienia noworoczne już spełniane, a ja dopiero po sesji, egzaminach zaczynam żyć.
Jestem ogromną fanką gofrów, jednak te tradycyjne zawierają niestety dużo kalorii, a w połączeniu z bitą śmietaną i polewą to prawdziwa bomba kaloryczna. Udało mi się jednak znaleźć na to rozwiązanie.
Jestem ogromną wielbicielką wszystkiego, w czym znajduje się kokos! Nic dziwnego, że jednym z moich ulubionych batonów jest nieziemsko kokosowy Bounty. Cóż, mimo miłości, zdaje sobie sprawę, że nie służy on mojemu zdrowiu. Stąd pomysł na kuleczki kokosowe.
Wszystkie zalecenia żywieniowe podkreślają, żeby na Naszych stołach co najmniej dwa razy w tygodniu powinna znaleźć się ryba! Mimo, że zewsząd jesteśmy taranowani informacjami, że ryby zawierają metale ciężkie, albo pochodzą z zanieczyszczonych wód, to uważam, że wystarczy poszukać w sprawdzonych sklepach ryb z lokalnych hodowli.
Lidl w tym sezonie zaskoczył wszystkich (w tym mnie) podwójnie wydaną książką: słodką i słoną. O słonej już troszkę pisałam i nawet znalazły się dwa przepisy nią inspirowane.
