Część z Was na pewno pomyśli, że pomyliłam się, że dodaje curry jako danie na Święta. Uwielbiam tradycję, jednak pomyślałam, że w Drugi Dzień Świąt możemy zaskoczyć Naszych Gości podając im właśnie takie curry! Czasem warto poeksperymentować.

Przepis pochodzi z książki ‘Ryby są super’ Karola Okrasy i Doroty Wellman. Jednak jak każdy kucharz musiałam co nieco zmienić (użyłam dorsza zamiast czarniaka i nie dodałam zielonej papryczki chilli).

P.S. Książkę możecie zdobyć już za 1 grosz! Wystarczy zrobić 6 razy zakupy za min. 50 zł w Lidlu i książka może być Wasza! 🙂

składniki:

na 5-6 porcji

500 g filetów z dorsza

300 g krewetek

sok z połowy limonki

sól, pieprz

450 g dyni (użyłam mrożonej)

400 ml mleczka kokosowego

1 duża cebula

2 ząbki czosnku

pęczek kolendry

2 łyżeczki drobno posiekanego imbiru

olej rzepakowy

2-3 łyżeczki czerwonej pasty curry lub domowa alternatywa, gdy nie ma w pobliskim sklepie:

-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego

-sok z połowy limonki

-2 łyżeczki posiekanej kolendry

-chilli (1/2 łyżeczki)

-curry (1/4 łyżeczki)

Filet z dorsza obieramy ze skóry i kroimy na niewielką kostkę i wrzucamy do miski. Krewetki płuczemy i dorzucamy do ryby. Dodajemy sól, pieprz i sok z limonki, całość mieszamy i odstawiamy do zamarynowania. Cebulę i czosnek kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na oleju razem z imbirem i pastą curry przez około 5 minut. Następnie wlewamy mleczko kokosowe i dodajemy wody (tyle ile mleczka kokosowego) i zostawiamy do zagotowania. Gdy to nastąpi dodajemy dynię i gotujemy 15 minut. W połowie gotowania wrzucamy posiekaną kolendrę, Następnie wrzucamy rybę i krewetki i dusimy całość około 5 minut. Danie podajemy posypane kolendrą. Świetnie pasować będzie curry również ryż.