Mamy piątek, a więc kontynuujemy cykl hiszpańskich przepisów. Dzisiaj propozycja dania, które miałam przyjemność spróbować w Teresie Carles. To właśnie tam pierwszy raz jadłam quinoę i od razu się zakochałam. Danie bardzo szybkie i naprawdę sycące! A pikantne orzechy włoskie idealnie dopełniają całe danie. Spróbujcie koniecznie!
składniki:
1 porcja
40 g komosy ryżowej
100 g szpinaku
60 g twarogu np President
cebula
2 ząbki czosnku
15 g orzechów włoskich
przyprawy: sól, pieprz, papryka ostra
Komosę ryżową gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Cebulę i czosnek bardzo drobno posiekane podsmażamy na łyżce oleju. Następnie dodajemy poszatkowany szpinak i smażymy, aż woda odparuje. Następnie dodajemy serek i przysmażamy jeszcze minutę i odstawiamy. Siekamy orzechy włoskie na mniejsze kawałki i prażymy na patelni z dodatkiem papryki ostrej. Gdy komosa będzie gotowa, nakładamy ją do miseczki. Obok wykładamy gotowy szpinak i posypujemy pikantnymi orzechami!
Wartości odżywcze:
porcja: 325 g
węglowodany: 40,1 g
białko: 17 g
tłuszcze: 18,9 g
kalorie: 331 kcal
świetne danie!
Ostatnio zajadam komosę z orzechami włoskimi, brzoskwinią i rodzynkami 😀
W końcu będzie coś bardziej obiadowego! 🙂
Klaudia, ja za to nie jadłam nigdy komosy na słodko!! Muszę koniecznie spróbować! 🙂