Powrót do domu zawsze sprawia, że czujemy się szczęśliwsi. Dzisiaj postanowiłam w mojej domowej kuchni upichcić coś słodkiego. Tarta z budyniem – najbardziej podstawowy przepis na tartę, a jednocześnie najpyszniejsze!

Słoneczne popołudnie spędzone w kuchni bardzo mnie zrelaksowało i niezwykle uszczęsliwiło. Tego mi właśnie brakowało! Już nie mogę się doczekać, aż spróbuje tartę! narazie musze poczekać bo jeszcze jest gorąca! A do tarty może skuszę się na filiżankę kawy, albo mocną herbatę 🙂

A Wy co polecacie?:)

składniki:

ciasto:

2 szklanki mąki

3/4 kostki masła

1/2 szklanki cukru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

3 jajka (2 całe + 1 żółtko)

1 łyżka śmietany 18%

1 łyżeczka esencji waniliowej

nadzienie:

2 budynie waniliowe bez cukru

3,5 łyżki cukru

4 szklanki mleka

1/4 kostki masła

2 łyżeczki żelatyny

ok. 200 g poziomek i malin

cukier puder do dekoracji

Makę przesiewamy na stolnicę. Masło kroimy w kostkę i siekaczką  siekamy razem z mąką. Dodajemy proszek do pieczenia, cukier, jajka i żółtko, esencje waniliową i śmietanę. Wszystkie składniki błyskawicznie zagniatamy i  zawijamy w folię i odstawiamy do zamrażarki bądź lodówki na 30 minut. W tym czasie przygotowujemy formę do tarty. Smarujemy masłem formę a następnie dno wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto wyjmujemy z zamrażarki i wykładamy nim formę. Następnie na ciasto kłądziemy papier do pieczenia i wysypujemy fasolę. Dzięki temu nasze ciasto będzie miało odpowiedni kształt. Wkładamy do piekarnika przygotowane ciasto na 20 minut w temp. 200 stopni. Po 20 minutach zdejmujemy groch i dopiekamy ciasto az będzie brązowe na wierzchu. W tym czasie przygotuowujemy budyń. w 1 szklance mleka rozpuszczamy dwa budynie, a w rondelku zagotowujemy mleko z masłem. Poźniej dodajemy rozpuszczony budyń do mleka i mieszamy. Gdy wyjmiemy ciasto z piekarnika nalewamy na niego nadzienie. Następnie owoce zesmażamy i gdy odparuje woda dodajemy żelatynę. Gdy już ciasto z budyniem wystygnie nakładamy na niego owoce ( zanim nałożyłam owoce na ciasto, włożyłam je na jakies 30 minut do lodówki). Zostawiamy do ostygnięcia. Przed podaniem dekorujemy cukrem pudrem!

Smacznego moi drodzy!!! :))