Zdrowszy odpowiednik amerykańskiego klasyka, prawdziwy comfort food!
Znacie popularny tłusty amerykański makaron mac&cheese? Konkretny sos serowy i porcja boczku – to mimo, że bardzo komfortowe jedzenie to jednak mało zdrowe. Ale mam dla ciebie przepis, który zaskoczy Cię smakiem, kremowością i osobiście uważam, że to cudownie kojący comfort food. Nie spodziewasz się, że sos, w którym głównym składnikiem jest dynia, może tak serowo i kremowo smakować. Po prostu musisz go spróbować!
składniki na 3-4 porcje:
- 300g makaronu penne
- 1 mała dynia piżmowa
- 3 łyżki tartego grana padano (+ trochę do posypania dania)
- 100ml wody
- 2 łyżki płatków drożdżowych nieaktywnych
- 3 łyżki serka śmietankowego (np. Bieluch czy Almette)
- przyprawy: po 1 łyżeczce soli, pieprzu i czosnku granulowanego
- 100g boczku w plastrach
- posiekana natka pietruszki
- opcjonalnie: oliwa z oliwek czosnkowa
Przygotowanie:
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Dynię kroimy w kostkę i pieczemy przez 20-30 minut, aż będzie miękka. Dodatkowo polałam swoją dynię 1 łyżką czosnkowej oliwy z oliwek – daje bardzo fajny posmak! Dynię miksujemy z dodatkiem wszystkich przypraw, serka śmietankowego, grana padano i płatków drożdżowych. Jeśli sos jest zbyt gęsty dodajemy wodę i ponownie miksujemy. Z boczku robimy chrupiące chipsy – na suchej patelni kładziemy boczek i ustawiamy na średnim ogniu, cierpliwie czekamy, aż będzie chrupiący, a tłuszcz się wytopi. Sos dyniowy przekładamy na patelnię, dodajemy makaron i dokładnie mieszamy. Podajemy z pokruszonymi chipsami z boczku, natką pietruszki i tartym grana padano.